niedziela, 10 lipca 2016

Podsumowanie roku ćwiczeń z Ewą Chodakowską i nie tylko.

Minął rok od kiedy podniosłam się z kanapy, zaczęłam ćwiczyć, a w późniejszym czasie zadbałam o lepszą dietę. Minął rok, od kiedy nie wzdryga mnie na myśl o podbiegnięciu na autobus, od kiedy pół litra lodów do filmu przestało być opcją do rozważenia a sałatka stała się stałym elementem dnia. W ciągu tego roku udało mi się uzyskać zdecydowanie zadowalające efekty, nie tylko pod kątem spalania tłuszczu, ale także pod kątem budowania mięśni i kondycji. Udało mi się ruszyć, ale teraz mam zdecydowany apetyt na więcej.

Rezultaty:

waga: 66,4 kg (-3,8 kg)
masa tłuszczu: 14,4 kg (-8,8 kg)
procent tłuszczu: 21,1% (około -12%)
obwód w pasie: 88 cm (- 8 cm)
obwód w talii: 
74 cm (- 7 cm)
obwód w biodrach:
101 cm (-3,5 cm)
obwód w udzie: 58,5 cm (-1,5 cm)



Kalendarium małego sukcesu:

5.07.2015 - mój mąż krytykuje moją motywację do ćwiczeń, co ja odbieram jako krytykę mojej sylwetki PIERWSZĄ W CIĄGU DZIEWIĘCIU LAT ZNAJOMOŚCI, nie mogę w nocy spać, postanawiam (w zasadzie po raz pierwszy) spróbować Chodakowskiej.
6.07.2015 - ja i Ewa spotykamy się na Skalpelu (link tutaj), jest ciężko, ale robię cały. Od tego czasu będę ćwiczyć regularnie 3-6 razy w tygodniu.
18.07.2015 - robię pierwszego Killera (link tutaj), ale nie w całości (w całości zrobię kolejnego dnia), od tego momentu zaczynam rozszerzać programy, które ćwiczę. W efekcie w ciągu roku zrobiłam ich 23:
Treningi z Ewą Chodakowską
 Treningi z Tomkiem Choińskim
GymBreak z Szymonem Gasiem i Kaśką Kępką
Inne
19.11.2015 - idę na pierwsze w życiu zajęcia CrossFit. Zakochuję się z miejsca i od tamtego czasu jestem regularnie raz w tygodniu.
19.03.2016 - po raz pierwszy biegam z własnej i nieprzymuszonej woli (po warszawskiej Woli :P ), pierwszego dnia marszobiegi, ale kolejnym razem już ciągły bieg. Od tego czasu biegam zwykle 2 razy w tygodniu, obecnie ze średnim tempem 7 min./km, trasy do 8 km.
19.06.2016 - biorę udział w zorganizowanym biegu przełajowym z przeszkodami Survival Race na dystansie 3 km + 15 przeszkód. Zachęca mnie to do samodzielnych treningów, nie z płyt czy YouTube, ale przygotowanych przez trenerów Survival Race. W ten sposób uczę się ćwiczyć sama.



Plany:

- na jesieni start w zorganizowanym biegu na 10 km, najprawdopodobniej Bieg Niepodległości;
- na wiosnę/lato start w Runmageddonie 6 km + 30 przeszkód;
- przebiec półmaraton (kiedyś);
- w przyszłości zostać weteranem Runmageddonu, czyli przebiec w jednym sezonie trzy biegi: Rekrut (6 km + 30 przeszkód, Classic 12 km + 50 przeszkód i Hardcore 21 km + 70 przeszkód)


środa, 6 lipca 2016

Metamorfoza z Chodakowską. Tydzień czterdziesty dziewiąty.

Poniedziałek 06.06
Trening do Men Expert Survival Race WOD #13 - 100 przysiadów, 100 burpee i 100 brzuszków na czas - 23:01 minut. Na koniec 4 x 12 pompek.
To był mój 240. trening. 


Wtorek 07.06
Przerwa.


Środa 08.06
Trening do Men Expert Survival Race WOD #15 - 100 burpees na czas - 14:07 minut. Na koniec 4 x 12 pompek

Czwartek 09.06
Trening do Men Expert Survival Race WOD #14 - 5 obwodów po 6 przysiadów z wyskokiem, 6 zwykłych przysiadów i 6 długich skoków (takich w dal). Na koniec 2 x 10 pompek. To była tylko połowa tego co miałam zrobić, ale nie wyrobiłam się z czasem. Zajęło mi to 6 minut 45 sekund.
Bieg na 3,96 km w czasie 29:07 min., w tempie 7:21 min./km.

Piątek 10.06
Przerwa.

Sobota 11.06
Bieg na 5,88 km w czasie 44:14 min., w tempie 7:98 min./km.

Niedziela 12.06
CrossFit.