wtorek, 28 grudnia 2010
środa, 8 grudnia 2010
Dzień za dniem
Dominik siedzi z Małą na rękach i czyta jej książkę historyczną z której przygotowuje się do zajęć:
- interesy tych państw były bowiem sprzeczne... bla bla bla... pokój z krzyżakami... ale wiesz, Mała, Krzyżaków już wtedy nie było, bo ich zsekularyzowali.
tu wybucha płacz
- no dobrze, dobrze, nie zsekularyzowali, istnieją do dzisiaj
cisza
Subskrybuj:
Posty (Atom)